Słońce ma zniszczyć swoje dzieci. Ostatecznie połknie wszystkie najbliższe mu planety, a resztę wyrzuci w nieskończoną ciemność. Już najbliższe dziecko Słońca – planeta Merkury – już dawno zniknęło. Ale nie dlatego, że zostało zjedzone przez słońce. Przynajmniej nie bezpośrednio. Czy jakaś moc poprzednich światów interweniowała w naturalny proces starzenia się słońca? Czy ich moc była naprawdę tak wielka? Wymagałoby to projektu inżynieryjnego większego niż świat. Czy mogliby rozebrać cały świat na materiał budowlany? Jakie jeszcze cuda udało im się osiągnąć? Wszystko, co można powiedzieć na pewno, to to, że coś utrzymuje się teraz na samym brzegu słońca. Coś ogromnego, sztucznego i starożytnego. Czy ta kolosalna, zagadkowa struktura jest powodem, dla którego jasność i rozmiar Słońca pozostają względnie stałe, nawet gdy cywilizacja za cywilizacją na Ziemi rosła i upadała? A może przyczyną jest coś innego, jeszcze bardziej tajemniczego? Tak czy inaczej, jest to cud. Ale nawet cuda poprzednich światów nie trwają wiecznie. Wiele wskazuje na to, że to, co tak długo powstrzymywało nieuniknione starzenie się Słońca, zaczęło słabnąć. Mieszkańcy Dziewiątego Świata zaczęli zauważać, że coś jest nie tak ze słońcem. Niektórzy z nich dostrzegli gigantyczny obiekt na krawędzi słońca. Zastanawiają się, czy obiekt jest uszkodzonym mechanizmem i przyczyną niestabilności Słońca. A może chodzi o coś zupełnie innego? Błyski migotania z datasfery stały się ostatnio częstsze i wraz z przeważnie niezrozumiałą wiedzą, jaką przekazywano, zawierają wskazówki, że obiekt na krawędzi Słońca może być zamieszkany. A może sama powierzchnia Słońca jest zamieszkana? Lub oba? Jeśli istnieją mieszkańcy struktury gwiezdnej i/lub stworzenia z plazmy i ognia, które pasą się i polują na powierzchni Słońca, czy rosnąca niestabilność Słońca oznacza ich zagładę? A jeśli tak, czy powiązana z tym zagłada czeka każdą żywą istotę na Ziemi i inne dzieci słońca? Może. Chyba że odszyfruje się wskazówki w datasferze i odkryje sposób podróży na skraj samego słońca. Tylko wtedy możliwe jest zbawienie.
Product Specifications
- Anche se non è affatto sicuro.
- Edge of the Sun offre un ambiente avventuroso completamente nuovo e sbalorditivo nel vuoto infinito e avventure emozionanti ed epiche che potenzialmente influenzano l'intero Nono Mondo stesso.
- Sebbene possa far parte di qualsiasi campagna di Numenera, se stavi cercando un finale incredibile, questo farebbe al caso tuo.
- Length : 29 cm
- Width : 9 cm
- Height : 29 cm